Skoro udało się Piotrowi Karczemskiemu
to idę teraz jego śladami. Napisałem maila do sprzedawcy, w którym powołuję się na zapis w licencji którą widziałem na ekranie nowego laptopa.
Ponieważ przez cały dzień nie otrzymałem odpowiedzi w tej sprawie zadzwoniłem do sklepu. Konsultant poprosił mnie o numer zamówienia, wybadał wstępnie sprawę. Mam dostać odpowiedź w standardowym czasie 14 dni ... cóż. Tym razem troszkę sobie poczekam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz